Sobota w Antwerpii to sprawunki. Meir pęka w szwach, a tuż za nim na Theaterplein miejscowi sprzedawcy rozkładają swoje stragany i oferują wszystko, co w kuchni przydać się może. Dostaniemy tam nie tylko świeże warzywa- choć po te radziłabym jednak kierować się do dzielnicy imigrantów (gdzie po sprawunki?)- ale także wszelakie bakalie, suszone owoce, o które w zwykłym supermarkecie nieraz trudno. Na domiar dobrego- wszystkiego możemy spróbować wcześniej i nikt nam za to po łapach nie da. Nawet, jeśli nie planujemy robić zakupów,…
Leave a CommentTag: antwerpen
Wszystko w duszy, sercu, w rozumie, a nawet w świecie zewnętrznym miałem poukładane, niczego się nie bałem, a tu nagle nie nowa, ale przeraźliwa myśl: wszystko trzeba zostawić. (pilch) Leopoldstraat 24, pod tym adresem spokój i cisza w samym środku miasta, miejsce na piknik, spacer lub dobrą książkę, na chwile odpoczynku w trakcie pracy, na lunch na dobrą pogodę i łapanie słońca, a i z prosecco z heijna za dwa euro nikt was nie wygoni. Za tymi weekendami w mieście…
Leave a CommentTanio i dobrze to niekoniecznie w Antwerpii. Pełno tutaj brasserie, pubów, frituur i restauracji, ale trudno, aby kowalski na codzień się w nich stołował: a to ze względu na cenę, a to na zawartość tłuszczu. Cena nie zawsze idzie w parze z jakością, szczególnie w turystycznej części miasta, w pobliżu Grote Markt. Jednak głodnym człowiek nic nie zdziała, stąd pytanie co zjeść, żeby smakowało a nie rozstroiło żołądka i gdzie zjeść, żeby nie wyczyściło portfela do cna. WOK a way, Groendalstraat 14 chińszczyzna…
read more Antwerpia: gdzie zjeść?
Leave a Commentheading to antwerpen – central station De Keyserlei Leopoldplaats Grote Markt Sint Jacobsmarkt Rooseveltplaats Plantentuin Botanic Garden, Leopoldstraat Meir
read more Take a look at Antwerp
Leave a CommentMAS: Museum Aan de Stroom, Hanzestedenplaats 1 Nie byłam, ale podskórnie czuję, że Muzeum Portu jest tylko dla zapaleńców. Natomiast, aby podziwiać panoramę miasta oraz ciekawie zaprojektowany budynek nie trzeba kupować biletów wstępu do muzeum, stąd warto skierować się ku północnej części miasta. Szlak wiedzie od Ratusza, przez Boczek (jak fantazyjnie jeden z twórców przewodnika po Antwerpii określił pewien kościół…) i dzielnicę czerwonych latarni. Do pokonania osiem pięter ruchomymi schodami oraz ewentualne tłumy, bo miejsce staje się mocno turystyczne. Więcej o Antwerpii: Antwerpia in…
read more Museum Aan de Stroom
Leave a CommentWychodząc na przeciw potrzebie krótkich charakterystyk i szybkich dygresji, znalazłam w końcu słowo, które chyba najlepiej oddaje to, co odróżnia Antwerpię od pozostałych miast: jest bardziej szykowne. To miasto diamentów, dobrze ubranych i wyglancowanych ludzi, którzy godzinami potrafią oddawać się piciu kawy i spożywaniu posiłków na zewnątrz. Można to zaobserwować, gdy wysiądziemy na zabytkowym dworcu kolejowym, usytuowanym w samym centrum miasta, od którego ciągnie się główna handlowa ulica: Meir. Przekonana jestem, że większość turystów właśnie od tego miejsca rozpoczyna swoje zwiedzanie.…
read more Antwerp in a nutshell
Leave a CommentMieszkam teraz w Antwerpii, mniejsza o to jak to się stało. Powiedzieć, że tak wyszło, że przypadek, to byłaby wierutna bzdura, że nie do końca planowanie to już niekoniecznie mija się z prawdą. Szybciej działam niż myślę ostatnio, więc nie zastanawiając się, spakowałam walizki jak tylko zadzwonił telefon. To śmieszna sprawa jest, bo człowiek nie do końca rozważa, analizy swat nie rozpisuje, tylko wysyła zgłoszenie, oni oddzwaniają, a kiedy już Cię zaakaceptują, to myślisz, czy to aby na pewno dobra…
Leave a Comment